wtorek, 18 grudnia 2007

25 urodziny Commodore 64

Jakże się ucieszyłem, kiedy po ciężkim dniu znalazłem chwilę na przegląd prasy i pierwszą rzeczą, na jaką trafiłem był artykuł o 25 urodzinach C64:)

Łezka się w oku kręci, kiedy człowiek sobie przypomina pierwsze chwile ze swoim pierwszym komputerem... Miałem 10 lat, kiedy Rodzinka zorganizowała mi C64 II. W zestawie miałem jeszcze magnetofon i BBIV, później doszedł jeszcze jakiś AR i monochromatyczny monitor;)
Przez pierwsze kilka miesięcy były tylko gry, ale później zacząłem sięgać głębiej... Basic + trochę asemblera... Siedzenie po nocach z pomiętym C&A, gdzie były różne kody źródłowe... Pierwsze spotkanie z Demosceną...

Rodzina stanęła wtedy na głowie, żebym miał C64. Dziś wiedzą i widzą, że warto było, że ten komputer był dla mnie czymś więcej niż tylko zabawką. Dzisiaj żyję IT i z IT:)

Dziękuję Wam i dziękuję C64!!!

Brak komentarzy: