Kolega podsłał mi wczoraj dwa niezwykle ciekawe linki na temat miniaturowych projektorów obrazu. Niesamowite było to co zobaczyłem prawdę mówiąc. Pierwsza jak widać Motorola na tym poligonie wystartowała - i myślę, że warto było.
Pomysł jak najbardziej wart zachodu, a jeżeli wejdzie seryjnie - zrobi moim zdaniem niezłe zamieszanie w GSM/PDA.
Prawdę mówiąc chciałbym mieć coś takiego już teraz:)
Sam moduł projekcyjny tutaj.
niedziela, 6 stycznia 2008
miniaturowe projektory
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Jezeli chodzi o rzutniki, to sprawa jest bardzo ciekawa. Wszak w telefonach komorkowych ciagle najwieksza bolaczka, szczegolnie w tych, ktore umozliwiaja odtwarzanie filmow, czy tez ogladanie tv, jest wlasnie wielkosc ekranu. Duzo osob rezygnuje z tych gadzetow, gdyz nie chca sie wlepiac w malutki ekranik, na ktorym nie wiele widac, ew. szurac po ekranie nosem.
W przypadku rzutnikow, czesciowo mozna by rozwiazac te problemy. Jednak pojawiaja sie nastepujace pytania:
- jak ze zuzyciem baterii
- jasnosc/kontrast tej zabawki (czy bedzie mozna tego uzyc na dworze w sloneczny dzien - na ekranie jest pokoj, na dodatek zaciemniony)
- zywotnosc "lampy"
Też mnie to zastanawia jak z baterią, kontrastem i żywotnością takiej lampy projekcyjnej w komórce... Chyba z tych trzech, to tylko o baterie można być spokojnym. Nie sądzę, żeby dawało się cokolwiek oglądać inaczej jak w ciemności, a z żywotnością lamp... Też jasności nie widze;)
Prześlij komentarz